Miłosne kartki handmade na ślub i Walentynki

Witajcie!


W kalendarzu luty, w sercu maj, czyli dziś kartki dla zakochanych aczkolwiek zupełnie pozbawione czerwieni czy różu.
Pierwsza z nich to kartka dla Młodej Pary. Na beżowych papierach z kolekcji VIOLET SILENCE, a do tego białe i kremowe dodatki. Czego tu nie ma?
Są piękne róże na tiulu i gnieciuchowa wstążka, która kupiłam sobie na otwarciu sklepu stacjonarnego, no i są motylki...











Motyle to też element drugiej mojej pracy. Ta kartka ma mnóstwo koronek i tych materiałowych i tych wyciętych z papieru. Jest zdecydowanie mniej formalna niż ta powyżej, trochę poszarpana, troszkę naddarta.









Muszę się Wam przyznać, że jedną z kartek zrobiłam w bardzo krótkim czasie z drugą bawiłam się dość długo i cały czas czegoś jej brakowało, jestem ciekawa czy zgadniecie która to?

Pozdrawiam Was serdecznie
Buziaki

Ewa-Mimowolne Zauroczenia





6 komentarzy:

  1. Both cards are very absolutely gorgeous.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewo, patrząc na obie, trudno zgadnąć, nad którą pracowałaś dłużej. Jednak porównując według ilości warstw, pierwsza ma mniej, i może to u tej owego "czegoś" brakuję Tobie ;) Obie kartki przepiękne, zresztą jak wszystkie Twoje prace, którymi nadziwić się nie mogę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jadwigo, bardzo dziękuję za Twoją wnikliwą analizę :) Za przemiłe słowa. Dłużej jednak pracowałam nad drugą kartką :)

      Pozdrawiam serdecznie
      Eva

      Usuń

Dziękujemy za Twoje słowa

Copyright © Lemoncraft , Blogger