Eryka pochodzi z Warszawy. Wyrosła w domu, w którym miała dostęp do wszelkich nowinek zarówno tych technicznych jak i modowych. Można śmiało powiedzieć, że opływała w luksusy :-) Dlaczego więc piszę o tym w czasie przeszłym? Dlatego, że pomimo luksusów, Eryka ciągle czuła, że czegoś jej brak w tym jakże dopieszczonym życiu... I wcale nie mam na myśli kolejnej super kiecki, czy zaproszenia na wieczór poetycki. Och! To przecież staje się tak mało ważne i takie nudne - kiedy powtarza się wciąż i wciąż!
Jest jeszcze coś! Otóż Erykę najmocniej dotykało to, że na wszystkich tych imprezach - jest tylko jedna osoba, która błyszczy oraz zbiera oklaski wdzięczności i niestety tą osoba nigdy nie jest ona sama...
Trudno tak spojrzeć prawdzie w sam środek oczu i przyznać - taaak! Chcę tego! Pochwał, docenienia, zauważenia - komentarzy i słów mówiących o tym, jaka jestem świetna! Ano trudno i dlatego Eryka z dnia na dzień smutniała bardziej, jadła mniej ale do prawdy nijak się nie potrafiła sobie samej przyznać...
Któregoś jednak razu, przeglądając czeluście portalu Facebook, Eryka znalazła ogłoszenie o warsztatach scrapbookingowych. O! To coś nowego - pomyślała. Tego jeszcze nie próbowałam! I poszła. I zobaczyła! Na niedużej sali kłębiła się grupka radosnych, uśmiechniętych kobiet w kolorowych fartuszkach usmarowanych tym i owym. Jedne jadły ciastka, drugie piły kawę, a trzecie emocjonowały się opowieścią o ostatnich zakupach. Eryka czuła się przez chwilę onieśmielona nową sytuacją, jednak sekundę potem podeszła do niej niewysoka, uśmiechnięta brunetka, z luźno zaplecionym warkoczem i powiedziała: cześć, jestem Joanna i bardzo mi miło, że chcesz się ode mnie nauczyć czegoś nowego. I ta właśnie chwila wywarła na Eryce wrażenie tak ogromne, że natychmiast pomyślała: ja tez tak chcę! Chcę być miło zauważona i mieć możliwość nauczyć ludzi czegoś nowego.
I tak właśnie zrobiła!
Czy próbowanie nowych rzeczy może sprawiać, że poczujemy się lepiej?
Wiedziałaś o tym, że próbując nowych rzeczy lub ucząc się czegoś kompletnie dla Ciebie nowego, powodujesz przy okazji to, że się uśmiechasz? Pamiętasz,
w tym poście opowiadałam Ci, że mózg jest jak mięsień i potrzebuje regularnych ćwiczeń.
Jednak dzisiaj pragnę dodać, że kiedy ćwiczysz swój mózg - w twoim ciele uwalnia się dopamina - hormon odpowiedzialny za odczuwanie przyjemności! A kiedy czujesz przyjemność podczas robienia czegoś, od razu pojawia się myśl o tym, by powtórzyć to uczucie, ten moment, ten stan!
I dlatego właśnie - korzystanie z przeróżnych tutoriali, infografik lub kursów fotograficznych ma sens!
Kartka schodkowa - darmowy kurs obrazkowy
Kontynuując temat nauki oraz przyjemności z nią związanej, zapraszam cię na foto kurs przygotowany przez Projektantkę Jasminę. To fantastyczna, przestrzenna kartka schodkowa, która jest nie tylko pełni funkcję tradycyjnej kartki hand-made ale też sama w sobie może stać się świetna ozdobą czy dekoracją. Z mojego scrapbookingowego doświadczenia wiem, że uwielbiają ja szczególnie osoby starsze, ciocie, babcie czy nawet sąsiadki. Dlaczego? Bo można ją postawić na półce lub na komodzie w salonie i zwyczajnie się nią troszkę przechwalać ;-)
To jak? Jesteś gotowa by zagłębić się w tajniki papierowych schodków? Jasmina krok po kroku, zdjęcie po zdjęciu - przeprowadzi Cię przez proces tworzenia i nawet nie zauważysz kiedy Twoja kartka schodkowa, będzie gotowa i piękna :-)
Baza kartki, którą wykonała Jasmina ma wielkość 15x30cm. Najpierw przygotowała na niej plan nacięć oraz zagięć, który w przybliżeniu wygląda tak:
Po zagięciu oraz oklejeniu, baza wygląda tak. Wyraźnie widzisz teraz, schodki znajdujące się po lewej stronie, prawda? Dlatego właśnie ten rodzaj kartki nazywa się: kartka schodkowa.
Żeby ją udekorować, Jasmina skorzystała z elementów ręcznie wyciętych z arkusza wycinanek dostępnego w kolekcji.
Przygotowała również kilka tekturowych elementów, trochę gazy, papierowa serwetkę, listki wycięte wykrojnikiem oraz samodzielnie wykonane kwiaty z pianki foamiran.
Układanie kompozycji, zaczęła od prawej strony, gdzie znajduje się największa, możliwa powierzchnia tej kartki. Najpierw przykleiła serwetkę, na niej tekturkę, a następnie ułożyła warstwowo kwiaty wycięte z papieru.
Zanim przykleiła róże z foamiranu - umieściła na papierze kawałki gazy. Zauważ, że dzięki temu cała kompozycja wygląda na bardziej zwartą i naturalną.
Na kartkowych schodkach, Jasmina umieściła tekturki - słodką parę zakochanych lisków oraz całkiem sporo kwiatowych wycinanek. Przyznaj, że całość wygląda na prawdę uroczo i romantycznie!
Jeszcze tylko trochę listków, kilka samoprzylepnych pół-perełek, napis LOVE i gotowe! Można się zachwycać, podarować, wręczać i co tylko chcesz! Prawda, że nie było to wszystko mocno skomplikowane, a efekt wart jest tego, by podjąć działanie?
Dziękuję za Twoją obecność, miło mi będzie, jeśli zostawisz komentarz. Jasmina ucieszy się z niego dużo bardziej niż ja. Życzę Ci bardzo twórczego czwartku, ściskam, Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za Twoje słowa